Grażyna Wnuk (Prezes): 500 481 405
Paweł Goleman (Zawadka): 607 062 886
kontakt.skpb.lublin@gmail.com

Wschód, Zachód, Południe – slajdy podróżnicze z SKPB Lublin

Wschód, Zachód, Południe – slajdy podróżnicze z SKPB Lublin

Studenckie Koło Przewodników Beskidzkich w Lublinie serdecznie zaprasza na pokazy slajdów podróżniczych!

Podczas trzech pokazów przewodnicy z naszego Koła zabiorą was w trzy strony świata – na wschód, zachód i południe – a wszystko to za pomocą niecodziennych opowieści i zdjęć z fascynujących miejsc. Będzie to również dobra okazja do zapoznania się z szerszą działalnością SKPB Lublin, organizacji grupującej ludzi z różnych środowisk, których łączy jedna pasja – podróże 🙂 

Kiedy: 21-23 października o 18.00
Gdzie: Wydział Matematyki, Fizyki i Informatyki UMCS, Plac Marii Skłodowskiej-Curie 1, sala F4 (wejście od ul. Radziszewskiego)

Wydarzenie na facebooku

Plakat

Program pokazów:
21.10 (środa), godzina 18.00 – WSCHÓD
„Rowerowa wyprawa w Kaukaz Północny” (Krystian Dąbrowski):
Gdzie leży najwyższa góra Europy i jak się pije wódkę u jej podnóża? Jak upolować szakala? Jak wygląda przesłuchanie na rosyjskim komisariacie? Z jakiej broni strzela się w Czeczenii? Ile dań mozna stworzyc z mąki, sera i ziemniaków? Na które piętro potrafi wspiąć się krowa? Zapraszamy do wysłuchania odpowiedzi na te oraz inne pytania podczas relacji z rowerowej wyprawy po Gruzji, Osetii Północnej, Kabardyno-Bałkarii oraz Czeczenii!

22.10 (czwartek), godzina 18.00 – ZACHÓD
„Irlandia w siedmiu odsłonach” (Anka Śliwa):
Lipcowe wczesne popołudnie. Prosta szosa między Zatoką Clew a łysymi, pokrytymi wrzosowiskami górami. Autobusu niet, choć jestem tylko 10 kilometrów od całkiem sporego miasteczka Westport. Perspektywa deptania asfaltu przez te 10 kilometrów sprawia, że zaczynam łapać stopa. Śmigają campery i osobówki ale nikt nawet nie zwalnia. Po jakimś czasie zatrzymuje się furgonetka. Dwóch facetów, mieszczę się jako trzecia w szoferce. Krótka rozmowa po angielsku a potem kierowca wyciąga telefon i zaczyna po polsku rozmawiać z żoną. Kiedy kończy witam się już po polsku i po chwili pada:
– Co tu robisz?
– Jestem na wakacjach.
I słyszę:
– No chyba cię poj… Tu? Na wakacje? To nie miałaś lepszego miejsca?
Ano wygląda na to, że nie miałam. Czasem jako dzieci coś sobie wymarzymy. Ja wymarzyłam sobie Irlandię. Kiedy miałam ze 13 lat chyba. Wymyśliłam sobie wtedy, że objadę ją całą. Od tego czasu zdarzyło mi się być na wyspie 3 razy – na stypendium w Belfaście oraz u znajomych w Republice. Ale teraz przyszedł czas na prawdziwy wyjazd. Samotne 2 tygodnie spędzone prawie w całości na zachodnim wybrzeżu. Siedem różnych odsłon Zielonej Wyspy.

23.10 (piątek), godzina 18:00 – POŁUDNIE
„Góry Rumunii” (Paweł Goleman):
Jadąc do Rumunii w góry mamy problem z bogactwem wyboru. Wszędzie góry. Plan zakładał przejście pasmem Godeanu z krótką wizytą w Retezacie. Wyjeżdżaliśmy w momencie jak skończyła się dobra pogoda toteż plany zmieniały się niemalże codziennie. Ale dzięki temu zobaczyliśmy rumuńskie góry w całej swojej różnorodności. Od krasowego wapiennego Padiszu, przez wielkie i łagodne przestrzenie Godeanu, typowe wysokogórskie, tatrzańske klimaty Retezatu aż po pasterski, połoninny i bieszczadzki Vulcan. Od dzikiej przyrody po smutny industrialny krajobraz Doliny Vulcanu. Od tłumu turystów po wielką pustkę. Pogoda podobnie: od ujmującego zimna i silnych opadów deszczu aż po ponad 30stopniowe upały. I tylko pasterze ze swoimi owcami wszędzie tacy sami.

Wstęp na wszystkie pokazy jest darmowy.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.