46. Rajd Beskid Niski – Trasa II (LuBieskidy)
Zapraszamy na drugą trasę rajdową!
Planowany przebieg trasy:
1 dzień (10 października): Ożenna – szlak graniczny do Huty Polańskiej
2 dzień (11 października): Huta Polańska – Zyndranowa
3 dzień (12 października): Zyndranowa – Zawadka Rymanowska
Prowadzący: Michał, Mike McQueen zwany Evvilem, kontakt: beskidzka.wloczega@gmail.com
Typowo rajdowa, na klasycznych zasadach naszych praprzodków, wędrówka przez południowe ostępy Beskidu Niskiego – od Ożennej, przez Hajstrę, Barwinek, Zyndranową, Tylawę aż do Zawadki.
Będzie spartańsko, będzie znośnie, będzie wesoło, będzie przyroda, będą lasy, będą dni i będą noce, będą Beskidy. Bo w Beskidach jest wszystko co kocham.
Rajd rozpoczniemy w Ożennej, skąd ruszymy w kierunku miejsca pierwszego noclegu. Tego dnia czeka nas około 13 kilometrów do przejścia w trakcie których będziemy mieli okazję podziwiać nadchodzącą jesień. Będziemy się poruszać po obszarze Magurskiego Parku Narodowego – przy odrobinie szczęścia możliwe będzie dostrzeżenie typowo beskidzkiej fauny – od salamander przez Tygrysy Beskidzkie, będącego niemalże na wymarciu Nosorożca Jamalskiego oraz licznie tu występujące Hatufnaty. Bliskość kraju naszych południowych sąsiadów sprzyjać będzie okazjonalnemu odświeżaniu mowy Słowaków – poruszać będziemy się bowiem szlakiem granicznym.
Pierwszy dzień zakończymy w Schronisku Hajstra, gdzie czekać na nas będą – po raz pierwszy i ostatni w czasie całego rajdu – wygodne, ciepłe, łóżka.
Dnia kolejnego, po śniadaniu, ruszymy na wschód (tam musi być jakaś cywilizacja), bacznie obserwując prawą stronę krajobrazu, która swą jesienną aksamitną egzystencją, skąpana w październikowej mgle, przywiedzie na myśl marzenia naszych przodków o ojczyźnie od Bałtyku do Morza Czarnego. Wyjdziemy z Parku Narodowego i skierujemy czuby naszych ubłoconych butów w kierunku Jasielskiego Parku Krajobrazowego.
Zmierzać będziemy do Chatki SKPB Rzeszów w Zyndranowej, gdzie czekać na nas będą gorące banie, sauna, zastęp kucharzy gotowych upichcić na indywidualne zamówienie dla każdego coś innego oraz lodówki pełne wybornych, dobrze schłodzonych trunków (klucze do chaty odbierzemy we wsi, a herbaty nagotujemy na opalanej drewnem kuchni). Tu planujemy również ognisko (ale to się zobaczy na miejscu).
Tego dnia powinniśmy przejść około 20 kilometrów, zależnie od obranych przez nas skrótów i ilości miejsc, w których będziemy starali się ścinać trasę, maszerując na azymut.
Ostatni dzień rajdu to zarazem pierwszy dzień reszty naszego życia – wyruszymy wczesnym rankiem, aby jeszcze za dnia dotrzeć do Chałupy SKBP Lublin w Zawadce Rymanowskiej, gdzie spotkamy się z pozostałymi trasami i rozkręcimy taką imprezę, że aż w Dukli i Chyrowej będą nas wspominać latami.
Ostatni dzień to dystans około 18 kilometrów.
Koszta:
Wpisowe: 45 zł (obejmuje ostatni nocleg, znaczek rajdowy, ognisko, koszty organizacyjne)
Noclegi na trasie: 60-65 zł
Wspólne jedzenie: ok. 45 zł
Dojazd i powrót z rajdu: cena za „wesoły autobus rajdowy” zostanie podana w najbliższych dniach i uzależniona jest od ilości jadących. Zwykle zamykała się w około 120 zł za transport w dwie strony.
Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do zmiany przebiegu trasy w przypadku złej pogody czy innych nieprzewidzianych czynników.
Autorem zdjęcia wykorzystanego w nagłówku jest Paweł Goleman.