Warsztaty zielarskie „Zagubiona apteczka” – relacja

13 i 14 czerwca na naszej bazie w Zawadce Rymanowskiej odbyły się warsztaty zielarskie „Zagubiona apteczka”, prowadzone przez naszego Sympatyka i autora bloga Wkręcony w Zielone, Bartka Jemiołę. Zapraszamy do zapoznania się z relacją z warsztatów autorstwa samego Jemioły 🙂

Ogólnie rzecz ujmując, koncepcja przeprowadzenia takich warsztatów narodziła się w gronie SKPB-owskim, w trakcie kilku spacerów ze znajomymi po okolicach Zawadki Rymanowskiej. A to, iż w Zawadce różnorodność ziół jest niezwykle bogata, a do tego dochodzą piękne, ‘nachalne’ widoki było ostatecznym argumentem 😉

Pierwsi uczestnicy przyjechali już w piątek, 12 czerwca. Od razu urzekło ich piękne, gwiaździste niebo z widokiem na Drogę Mleczną oraz wyjątkowa cisza i spokój panujący wokół. Już dla samego takiego nieba i spokoju warto jest przyjechać nawet z drugiego końca Polski 🙂

W sobotę około godziny dziewiątej rozpoczął się czterogodzinny spacer (z małą przerwą), podczas którego uczestnicy mogli się zapoznać z wyglądem, zapachem i smakiem poszczególnych gatunków roślin (bo przecież świat odbieramy więcej niż jednym zmysłem 😉 ), w sumie około pięćdziesięciu. Spacer rozpoczęliśmy od wejścia na pobliską górkę, Złotą Banię, z której rozciąga się piękny widok niemal na całą wieś, co oczywiście wywarło kolejne pozytywne wrażenie na uczestnikach. Następnie, po zejściu do chałupy zajęcia były kontynuowane wokół niej. Około godziny drugiej po południu nastąpiła przerwa obiadowa, która trwała do godziny 17-stej.

Gdy upał nieco zelżał i uczestnicy wrócili po orzeźwiającej kąpieli w Jasiołce, nastąpiła druga cześć teoretyczna – jak łączyć i jak stosować poszczególne zioła przy danej przypadłości na szlaku i w dziczy. W między czasie dotarła szóstka nowych uczestników i gronie 19 – stu osób zasiedliśmy wokół ‘szwedzkiego’ zielonego stołu w Sali Kominkowej.

Po trzech godzinach intensywnego słuchania i mówienia część teoretyczna została zakończona.  Wieczorny relaks w promieniach zachodzącego słońca przed chałupą oraz rozpalenie ogniska wprawiło uczestników w dobry nastrój po ciężkim upalnym dniu.

Kolejnego dnia rozpoczęły się zajęcia praktyczne. Najpierw uczestnicy podzieleni na grupy mieli za zadanie samodzielnie znaleźć i przynieść przydzielony im konkretny gatunek, a następnie utożsamieni z swoją rośliną zażyli trochę ruchu w małej grze: „Czy ja pasuje do tego schorzenia?”. Po krótkiej przerwie każdy z uczestników miał za zadanie wykonać własny opatrunek na skaleczenia, krwawienia, otarcia, pęcherze. Oczywiście z wykorzystaniem samych tylko roślin.

Warsztaty oficjalnie zakończyły się około godziny 13-stej ze względu na coraz bardziej dokuczliwy upał i daleką drogę powrotną dla uczestników. W sumie godzinę później przetoczyła się burza z gradem, która i tak by uniemożliwiła dalsze zajęcia.

Wszystkim uczestnikom dziękuję za przybycie i świetną atmosferę, a zainteresowanych zapraszam na kolejne edycje, gdzie zostaniecie wkręceni w Zielone 😉

Wkręcony w Zielone w Internecie:
Blog
Facebook
Kanał YouTube

Już teraz zapraszamy na spacery zielarskie organizowane wspólnie ze Studenckim Kołem Przewodników Beskidzkich i Rodzinnym Taborem w Zawadce Rymanowskiej, które odbędą się 7-9 lipca 🙂 Więcej szczegółów: http://rodzinnytabor.pl/