Autorka relacji: Anka
Krótka relacja z przesiadkowego pobytu w stolicy Kataru – Ad-Dausze.
Z góry rozmach szejków jest dobrze widoczny.
Lądujemy w Katarze i od razu nowa rzeczywistość 🙂
Spacerkiem wzdłuż morza…
Naprawdę, nie ma słów…
Do Muzeum Sztuki Islamskiej. Budynek już z zewnątrz przyciąga wzrok.
Wstęp darmowy więc korzystamy
A w środku odjazd 🙂 Jeden z najlepszych nowoczesnych budynków jaki widziałam. Nic nie jest tu przypadkowe.
To jest tak wyeksponowana, że wydaje się jakby to był skarby
Wszystko tu ze sobą gra…
Światła, cienie, faktura ścian nawet.
Świetne miejsce
A dodatkowo wystawa czasowa Terakotowej Armii 🙂
Jest też taras widokowy
Orgia świateł i barw
Gdyby tylko tak chlorem nie waliło.
A w ogrodach odbywał się kiermasz z jedzeniem z różnych stron Azji. Skorzystaliśmy 🙂
A pobyt zakończyliśmy na targu
Gdzie dostać można wszystko, od dywanów i dekoracji
Po wszelkiej maści przyprawy.